Czy wiesz, że?

Cyrk Nocy i Znikający Lew


Cyrk Nocy i Znikający Lew
W małym miasteczku nad rzeką czas płynął leniwie, aż pewnego ranka na głównym placu pojawiły się plakaty zapowiadające przyjazd Cyrku Nocy. Wielobarwne litery obiecywały pokazy ognistych lwów, akrobatów na trapezach i iluzjonistów, których sekrety były znane tylko gwiazdom. Oczywiście cała szkoła huczała od rozmów o cyrku, a Lena, Ada i Filip od razu postanowili, że muszą być tam w pierwszym rzędzie. W sobotę, tuż po zmierzchu, ruszyli razem przez pachnącą trawą łąkę, gdzie nad rozstawionym cyrkiem unosiły się kolorowe balony. Namiot był olbrzymi, a z jego wnętrza dobiegały dźwięki muzyki i radosnych okrzyków. Kiedy weszli do środka, poczuli się jak w innym świecie: błyszczące światła, klown na szczudłach przechodzący obok nich, stado białych gołębi krążących pod kopułą. Pokazy rozpoczęły się z hukiem. Najpierw na arenę wbiegli akrobaci w kobaltowych strojach, wirując na linach i huśtawkach. Chwilę później pojawił się magik, który za jednym mrugnięciem oka zamieniał piłeczki w złote monety. Jednak to, co najbardziej fascynowało dzieci, to pokaz lwów prowadzony przez tajemniczego Tresera, pana Lucjana, którego czarny cylinder i długi płaszcz budziły podziw. Lew o imieniu Bartek był największą gwiazdą. Potrafił nie tylko przeskakiwać przez pierścienie ognia, ale też szturchać i łasić się do dzieci, wywołując salwy śmiechu na widowni. Lena zauważyła, że wieczorami Treser długo rozmawia z Bartkiem, jakby lew był jego najlepszym przyjacielem. Po pokazie dzieci nie chciały jeszcze wracać do domu. Zamiast tego zakradły się za kulisy, licząc na autograf Tresera. Przeszły przez sznury migoczących światełek i wielkie skrzynie rekwizytów. W pewnym momencie usłyszały dziwne kroki dochodzące z końca korytarza namiotu. Filip wysunął się pierwszy i zajrzał za kotarę. Lena i Ada dołączyły do niego i zobaczyły puste miejsce, gdzie powinien być wybieg Bartka. Po lwie nie było śladu. Nagle rozległ się stłumiony dźwięk, jakby ktoś szybko chował coś ciężkiego. Dzieci spojrzały po sobie z szeroko otwartymi oczami. Ktoś chodził w ciemności za areną i szeptał coś, a światła w tej części namiotu zaczęły migotać. Czy lew uciekł? A może ktoś go zabrał? Zanim zdążyli wyjść z ukrycia, cienista sylwetka przesunęła się tuż obok nich i zatrzymała na moment, jakby ich wyczuła...


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 66
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!