Czy wiesz, że?

Dźwięk pod łóżkiem


Dźwięk pod łóżkiem
Leżałem w łóżku, już prawie zasypiając, gdy coś usłyszałem. Skrobanie. Ciche stukanie. Może nawet... mruknięcie? Otworzyłem oczy i wstrzymałem oddech. W pokoju było ciemno, a jedyne światło wpadało przez szparę w zasłonach. Co to było? „To tylko wiatr” – próbowałem się uspokoić. Ale wtedy dźwięk się powtórzył. Tym razem bliżej. Czułem, jak włosy na karku mi się unoszą. Pod łóżkiem coś było. Wziąłem latarkę z szafki nocnej, powoli opuściłem rękę na podłogę i... zaświeciłem pod łóżko. I wtedy to zobaczyłem. Para wielkich, błyszczących oczu patrzyła na mnie. Serce mi stanęło, ale zanim zdążyłem krzyknąć, stworzenie zrobiło coś niespodziewanego. Uśmiechnęło się. — Wreszcie mnie znalazłeś! – wyszeptało radośnie. To nie był potwór. To była... mała, kudłata istotka z wielkimi uszami i ogonem, który merdał jak u szczeniaka. — Gdzieś mi się zgubiłeś! – powiedziało. Gubiłem się? Ja? O co chodziło?! I zanim zdążyłem o cokolwiek zapytać, stworzonko chwyciło mnie za rękę i pociągnęło pod łóżko.


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 177
Zakończenia: 4
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!