Czy wiesz, że?

Latarnia na Końcu Świata


Latarnia na Końcu Świata
Oliwia i Franek od zawsze kochali wakacje nad morzem. Tym razem jednak nie jechali do zwykłego kurortu – rodzice wynajęli na całe lato mały domek tuż przy starym klifie, do którego latem nikt nie zaglądał. Tuż obok stała jeszcze starsza latarnia morska, która według miejscowych dawno już przestała działać i miała być zburzona. Ale w pierwszą noc, kiedy wiatr poruszał okiennicami, Oliwia nie mogła zasnąć. Miała wrażenie, że wśród szumu fal słychać cichy śmiech, a wokół latarni krążą jakieś dziwne cienie. Następnego ranka Franek już od świtu wypytywał siostrę, czy nie ma ochoty na wyprawę. I tak, uzbrojeni w lornetkę, notatnik i latarkę, wymknęli się po śniadaniu. Im bliżej podchodzili do latarni, tym bardziej wydawała się niepokojąco intrygująca – z okienka na samej górze powiewało coś kolorowego, jakby fragment starej flagi, a poskręcane schody prowadziły do solidnych drzwi zamkniętych na kłódkę. - Spójrz, tu są dziwne ślady - szepnął Franek, wskazując na mokry piasek pod oknem. Ślady były małe, może od ptaka… ale jeszcze obok odkryli dziwne, błyszczące na niebiesko piórko. Postanowili przeczekać aż wszyscy wrócą na plażę – wtedy będą mogli dokładniej zbadać okolice latarni. Zaszyli się pod niewielkim dębem tuż obok i notowali każdy niepokojący dźwięk oraz każdy podmuch wiatru, który przynosił ze sobą zupełnie nowe, niespotykane nad morzem zapachy, jakby ktoś gotował cynamonowe ciasteczka. Nagle usłyszeli delikatny stukot od strony drzwi. Coś połyskiwało pod klamką – była to niewielka, stara kluczowa dziurka, która zdecydowanie nie pasowała do zwykłej kłódki. Franek wsunął palec i ku ich zdumieniu drzwi uchyliły się z cichym skrzypnięciem. Wnętrze latarni wypełnione było światłem, które pulsowało jak oddech żywej istoty. Zza półprzezroczystych schodów dochodził cichy szept, a po ścianach pełzały niebieskie błyski. Oliwia spojrzała na Franka z szeroko otwartymi oczami, serce waliło jej jak młotem. Tajemnicze światło wydawało się ich zapraszać… i wtedy usłyszeli czyjś głos – bardzo cichy, ale wyraźnie ich wołający po imieniu. W tym momencie oboje wstrzymali oddech. Czy powinni wejść do środka?


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 53
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!