Czy wiesz, że?

Przejście pod Starym Klonem


Przejście pod Starym Klonem
W samym sercu miasteczka, na głównym placu, rósł stary, rozłożysty klon. Jego grube gałęzie sięgały aż po dachy okolicznych kamienic, a korzenie oplatały się wokół ziemi, tworząc fantazyjne wzory. Dzieci nazywały to drzewo Królem Klonów i opowiadały sobie o nim przeróżne historie. Tym razem pod klonem bawiło się rodzeństwo: dwunastoletnia Lena i jej młodszy o rok brat, Tymek. Lena była zawsze ciekawa świata i nigdy nie bała się wyzwań. Tymek lubił przygody, ale najchętniej przeżywał je w towarzystwie siostry. Pewnego kwietniowego popołudnia, kiedy park był wypełniony śpiewem ptaków i ciepłym wiatrem, Lena zauważyła coś niezwykłego. Między korzeniami klonu pojawiła się płytka wyrwa w ziemi, choć jeszcze rano jej tam nie było. Przyklękła, by zajrzeć w ciemność. – Tymek, chodź tu! – zawołała, próbując odgarnąć trochę suchej ziemi. Chłopiec podbiegł trzymając w dłoniach patyk udający miecz. – Co tam masz? – zapytał, zerkając przez ramię siostry. – Patrz! To wygląda, jakby pod drzewem była jakaś dziura. Może lisy wykopały norę? – zastanowiła się Lena, ale szybko dostrzegła coś błyszczącego pomiędzy plątaniną korzeni. Pod wpływem dotyku ziemia zaczęła kruszyć się jak suchy piasek, a otwór stawał się coraz większy. Nagle Lena zobaczyła pod korzeniami okrągłą ramę z metalu, pokrytą dziwnymi znakami. Drzewo zadrżało lekko, a powietrze wokół nich zafalowało. – Lena… to chyba coś więcej niż norę – szepnął Tymek z szeroko otwartymi oczami. Lena wyciągnęła rękę i dotknęła metalowej ramy. Od razu poczuła pod palcami lekkie mrowienie. W tej samej chwili pomiędzy korzeniami rozbłysło światło. Gładka powierzchnia pod ramą zaczęła wirować, jakby była zrobiona z żywego srebra. Rodzeństwo spojrzało po sobie. Żadne z nich nie powiedziało nic więcej, ale oboje wiedzieli, że muszą sprawdzić, co kryje się po drugiej stronie. Lena ścisnęła dłoń Tymka i bez wahania przesunęła się bliżej portalu. Wokół nich wszystko ucichło – nawet ptaki przestały śpiewać. Portal wirował coraz szybciej, aż nagle chłód przeszył powietrze. Lena i Tymek wstrzymali oddech. W tej samej chwili powierzchnia portalu zafalowała i pokazała obraz nieznanego miejsca: widać było ogromną łąkę z fioletową trawą i dziwaczne, świecące zwierzęta przechadzające się pod trójkolorowym niebem. – Gotowy? – zapytała Lena cicho. Tymek tylko skinął głową, a jego dłoń lekko zadrżała w dłoni siostry. I wtedy… portal zaświecił jeszcze jaśniej, jakby zapraszał ich do środka. Lena i Tymek spojrzeli na siebie po raz ostatni, po czym powoli wsunęli dłonie w wirujące światło…


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 26
Zakończenia: Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?


Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Każde zakończenie to nowy początek. Dopisz własne i podziel się nim ze światem.