Czy wiesz, że?

Przejście przez Drzwi Szeptów


Przejście przez Drzwi Szeptów
W pewien deszczowy wtorek Lena, Filip i Zosia wpadli na nietypowy pomysł: postanowili zbadać najstarszą część domu babci Leny, o której zawsze krążyły dziwne opowieści. Serca biły im szybciej, gdy schodzili skrzypiącymi schodami do ciemnej piwnicy. Przez małe okno wpadał tylko jeden snop światła, który oświetlał zakurzony kufer stojący pod ścianą. — Czy ktoś go kiedyś otwierał? — zapytała Zosia, dotykając wieka. Filip spojrzał na nią z przejęciem, a Lena wzruszyła ramionami: — Babcia mówiła, że przyjechał tu z pradziadkiem z dalekiej podróży. Ale zawsze prosiła, żebyśmy do niego nie zaglądali. Ciekawość jednak zwyciężyła. Kufer otworzył się z cichym skrzypnięciem, a w środku, zamiast starych ubrań czy książek, leżał dziwny klucz i kartka z narysowanymi drzwiami oraz napisem: „Otwórz wtedy, gdy usłyszysz szept”. Nagle do ich uszu dotarł cichy szum, jakby ktoś mówił coś za ścianą. Lena odnalazła w półmroku drzwi, których wcześniej nigdy nie widziała. Bez zastanowienia wsunęła klucz w zamek. Drzwi otworzyły się z trzaskiem. Cała trójka poczuła, jak wciąga ich chłodny wiatr i nagle znaleźli się w świecie, gdzie drzewa miały liście ze szkła, rzeka płynęła pod górę, a w oddali widać było ślady potężnych łap na srebrnym piasku. — Gdzie my jesteśmy? — wyszeptał Filip. Nie było czasu na odpowiedź, bo zza krętego drzewa wysunął się cień. Coś, lub ktoś, przyglądało im się z ukrycia. Przyjaciele zamarli, gdy zbliżało się ciche, melodyjne mruczenie, którego nie potrafili rozpoznać…


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 52
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!