Czy wiesz, że?

Sekret Dyniowego Stryszku


Sekret Dyniowego Stryszku
W miasteczku trwało Halloween, a ulice pełzały od małych potworów. Jedenastoletnia Lena wróciła wcześniej, z workiem cukierków i czarnym kapeluszem. Mruk, pręgowany kot, skradał się za nią jak cień. Na stryszku chciała schować lampion z dyni po babci. Gdy zapaliła latarkę, zobaczyła coś nowego w ścianie. Małe drzwiczki z drewna miały kształt dyni i ogonek. Wokół połyskiwały wycięte znaki, jak liście i nietoperze. Lena zawołała do sąsiada przez okno, prosząc o pomoc. Olek przybiegł w pelerynie, sapiąc po schodach na stryszek. — To chyba dekoracja? — syknął Olek, gasząc czołówkę dłonią. — Nie widziałam jej wczoraj — szepnęła Lena, dotykając mosiężnego ogonka. Ogonek poruszył się lekko, jakby odpowiadał na pytanie. Coś zastukało od środka, trzy razy, bardzo regularnie. Mruk zjeżył ogon i nagle ucichł, jakby liczył. Z dołu dobiegł zegar, który wybił siódmą i umilkł. — Jeśli to żart, to genialny — wyszeptał Olek z podziwem. Drzwiczki były ciepłe, jakby ktoś tam trzymał świeczkę. Lena przyłożyła ucho i usłyszała szeptane, odwrócone słowa. Brzmiało to jak „psikus albo cukierek”, tylko jakby od tyłu. Pod progiem zamigotał pyłek, przypominając iskrzące kocie wibrysy. — Otwieramy na trzy — powiedziała Lena, ściskając ogonek jak klucz. — Raz — zaczął Olek, a światło latarki dwukrotnie przygasło. — Dwa — wyszeptał, gdy coś pociągnęło od środka za zamek. Z głębi dobiegł zapach jabłek i chłodny podmuch, a drzwiczki...


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 5
Zakończenia: Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?


Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Każde zakończenie to nowy początek. Dopisz własne i podziel się nim ze światem.