Czy wiesz, że?

Szafka numer 27


Szafka numer 27
Zosia została w szkole po próbie chóru. Korytarz pachniał kredą i mokrą kurtką, a świetlówki buczały nad jej głową. Bartek, jej sąsiad z ławki, machał do niej spod szafek. — Zostawiłem gwizdek od wuefu. Pomożesz? — spytał. Zosia kiwnęła głową i podbiegła do żółtych szafek. Rząd metalowych drzwi stał cicho, tylko ta żółta, numer 27, drżała jak telefon. — Nie wkładałem tam nic — mruknął Bartek. Zosia ostrożnie dotknęła metalowej klamki. Była ciepła, jakby ktoś trzymał ją chwilę temu. Z wnętrza dobiegł szept, prawie jak wiatr w butelce. — Słyszysz? — Zosia spojrzała na Bartka. Kiedy otworzyła drzwiczki, zamiast plecaków zobaczyła... schody z niebieskiego światła. Spływały w dół jak wodospad, a po nich pędziły świetlne litery. Litery układały się w ich imiona. Powietrze pachniało burzą, a kartki z ogłoszeniami poruszyły się bez wiatru. — To pewnie projektora sztuczka — próbował żartować Bartek, ale głos mu zadrżał. Z głębi szafki doleciało ciche: — Pomóżcie... proszę... — i coś zapaliło się daleko na dole, jak latarnia w mgle. Zosia postawiła stopę na pierwszym świetlnym stopniu. Nie zniknął; był twardy jak lód. Schody drgnęły, jakby czekały. — Jeśli to pułapka? — Bartek ścisnął jej rękę. — Jeśli to zaproszenie? — odparła. Nagle numer 27 zaczął migać, a wszystkie inne szafki odpowiedziały krótkim piknięciem, jedna po drugiej. Świetlne litery rozpadły się i popłynęły ku Zosi. Otuliły jej buty, kostki, kolana, ciągnąc w dół. Z dołu podniósł się cień, wysoki jak człowiek, ale z prześwitującym sercem. Cień uniósł dłoń i wskazał prosto na nią.


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 6
Zakończenia: Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?


Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Każde zakończenie to nowy początek. Dopisz własne i podziel się nim ze światem.