Czy wiesz, że?

Szept lasu na Dębowym Wzgórzu


Szept lasu na Dębowym Wzgórzu
Jagoda z trudem wspięła się na ostatni kamień leżący u stóp Dębowego Wzgórza. Słońce powoli chyliło się ku zachodowi, złocąc korony starych dębów. Obok niej szedł Franek, jej młodszy brat, który od rana marudził, że nogi bolą, ale teraz jego oczy iskrzyły się z podniecenia. Jeszcze nigdy nie byli tak daleko od wsi. Podobno w tym borze wciąż śpią pradawne moce. Babcia często opowiadała o dziwnych zjawach, gadających zwierzętach i krasnoludkach, które można spotkać tylko w księżycowe noce. Ale dzisiaj nie było księżyca. Był za to upalny, letni dzień, a Jagoda trzymała w dłoni coś o wiele bardziej niezwykłego niż własne strachy – postarzałą, żółtą mapę, którą znaleźli na strychu u babci. Rozszyfrowali starodawne rysunki i symbole, które wskazywały drogę przez las do miejsca oznaczonego czarnym kręgiem. To właśnie tam mieli dotrzeć przed zachodem słońca. „Jeszcze kawałek!” – szepnęła Jagoda, patrząc nerwowo na cienie wydłużające się między drzewami. Franek podążał za nią, niezdarnie przydeptując gałązki. Powietrze stawało się coraz gęstsze od zapachu mchów i leśnych ziół. W pewnej chwili usłyszeli dziwny, cichy śmiech, który wydawał się płynąć ze wszystkich stron naraz. Nagle tuż obok zakwitł potężny paprociowy krzak, w którym coś się poruszyło. Franek zatrzymał się jak wryty, a Jagoda poczuła chłód na karku. Z gęstwiny wynurzyła się drobna postać – nie była to ani wróżka, ani leśne zwierzę, lecz coś pomiędzy. Miała szmaragdowe oczy i włosy splątane z liśćmi. Nieopodal, w zaroślach, błysnął kawałek metalu – to był medalion, taki sam, jak na mapie. Postać wskazała dzieciom ścieżkę palcem, a las wokół zafalował jak morze. Jagoda i Franek zbliżyli się do medalionu, nie wiedząc, czy powinni zawrócić, czy odważyć się pójść jeszcze dalej...


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 50
Zakończenia: 2
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!