Czy wiesz, że?

Szmaragdowy Las i Zegarmistrz Czasu


Szmaragdowy Las i Zegarmistrz Czasu
Maja i Filip nigdy nie przypuszczali, że ostatni tydzień wakacji spędzą w miejscu, którego nie znajdziesz na żadnej mapie. Wszystko zaczęło się pewnego popołudnia, gdy bawili się w ogrodzie dziadka. To właśnie wtedy Maja, potykając się o wystający korzeń, dostrzegła w gęstych krzakach coś srebrnego, błyszczącego w popołudniowym słońcu. Filip z ciekawością podszedł bliżej. Okazało się, że to niewielki klucz o nietypowym kształcie – na jego główce widniał wyryty maleńki zegar. – Może to klucz do skrzyni dziadka? – zaproponował Filip. Ale dziadek pokręcił głową i tajemniczo się uśmiechnął. – Są takie zamki, których nie znajdziecie w domu – powiedział i wrócił do robienia lemoniady. Maja i Filip nie wytrzymali długo. Chcieli dowiedzieć się, co można otworzyć tym dziwnym kluczem. Następnego ranka, śledząc szlak białych kamieni, który czasem znikał pod mchami, zapuścili się głębiej w ogród. Krzewy stawały się coraz gęstsze, a słońce ledwie sączyło się przez liście. Nagle, za ostatnim, rozłożystym krzakiem, zobaczyli łuk zrobiony z przeplatających się gałęzi, opleciony zielonym bluszczem. Nad nim wisiała tabliczka: „Szmaragdowy Las – tylko dla odważnych”. Przeszli przez łuk i poczuli chłodny powiew. Las był zupełnie inny niż ogród dziadka. Liście świeciły tu delikatnym, zielonkawym blaskiem, a ścieżka pod nogami mieniła się odcieniami szmaragdów. Z oddali dochodziło bicie... jakby ogromnego zegara. Maja ścisnęła klucz w dłoni, a Filip spojrzał na nią z lekkim niepokojem. Po kilku minutach marszu, zza starych drzew wyłoniła się wieża, tak cienka i wysoka, że wyglądała, jakby zaraz miała się przewrócić. W jej ścianach znajdowało się mnóstwo zegarowych tarcz, a na samym szczycie kręcił się złoty kogut. – Myślisz, że ktoś tam mieszka? – szepnął Filip. Zanim Maja odpowiedziała, w drzwiach pojawił się niezwykły staruszek. Jego broda była tak biała, że niemal błyszczała, a na kapeluszu miał przyczepiony maleńki zegarek. – Witajcie, mali podróżnicy – powiedział tajemniczym głosem. – Szmaragdowy Las nie przyjmuje wszystkich. Ale skoro macie klucz, może już wiecie, po co tu przyszliście? Rodzeństwo spojrzało na siebie, niepewne, czy powinni zdradzać prawdę. Jednak zanim zdążyli zapytać o zegary, staruszek uniósł rękę i drzwi wieży otworzyły się szeroko. Ze środka dobiegł ich dźwięk kół zębatych, stukot wahadeł i szmer wielu głosów. – Każdy zegar w tej wieży posiada swoją opowieść – powiedział cicho staruszek. – Ale tylko nieliczni mogą usłyszeć, co mają do powiedzenia. Jeśli jesteście gotowi, wejdźcie. Ale pamiętajcie: czas w Szmaragdowym Lesie nie płynie tak, jak na zewnątrz… Maja i Filip spojrzeli na siebie po raz ostatni, a potem z bijącymi sercami przekroczyli próg wieży, nie wiedząc, co czeka ich w środku.


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 63
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!