Czy wiesz, że?

Tajemnicza Klapka i Wyprawa do Zębolandii


Tajemnicza Klapka i Wyprawa do Zębolandii
Gabryś siedział znudzony na lekcji przyrody, bawiąc się szeleszczącym opakowaniem po miętowych gumach. Jego najlepsza przyjaciółka, Lena, szepnęła: – Znowu zapomniałeś umyć zęby po śniadaniu? Masz okruchy na policzku! Gabryś zatrzepotał rzęsami i spanikowany otarł twarz rękawem od bluzy. Jednak Lena była już zajęta – wyciągnęła z plecaka małą tubkę pasty do zębów i plastikową szczoteczkę w kształcie dinozaura. – Idę do łazienki – ogłosiła i wyszła bokiem z klasy, mrugając do Gabrysia, by poszedł za nią. Szkolna łazienka na pierwszym piętrze była dzisiaj wyjątkowo pusta. Lena stała przy jednym z umywalek, kręciła szczoteczką i nuciła wymyśloną piosenkę o czystych zębach. Gabryś wpadł do środka, zerkając, czy nikt nie zauważył ich ucieczki. Nagle, coś dziwnego przykuło jego uwagę. W rogu łazienki, pod zlewem, leżało coś, czego nigdy wcześniej tu nie widział – niewielka, srebrna klapka. – Ej, widziałaś to? – Co takiego? – Tam jest jakaś klapka pod umywalką… Lena podeszła bliżej. Odsunęła fioletowy dywanik i odkryła zaczep. Gabryś z wahaniem pociągnął za niego. Ku ich zaskoczeniu klapka otworzyła się z cichym kliknięciem i odsłoniła spiralne schody, które opadały w dół – w głąb szkoły, a może i jeszcze dalej! Zmrużyli oczy – w dole migotały kolorowe światła, a w powietrzu unosił się zapach mięty i malin. – Idziemy? – spytała Lena z ekscytacją. Gabryś tylko kiwnął głową. Zeszli na dół, a im głębiej się znajdowali, tym bardziej świat się zmieniał. Zamiast płytek na ścianach pojawiły się białe i lśniące, jakby wykonane… – …ze szkliwa? Przysięgam, to wygląda jak gigantyczne zęby! – wykrzyknęła Lena. W pewnej chwili schody skończyły się i dzieciom ukazał się niesamowity widok: ogromne miasto pełne chodzących, mówiących zębów, tańczących szczoteczek, latających nici dentystycznych i dentysta, który wyglądał jak sędzia w togach. – Witajcie w Zębolandii! – odezwał się tubalny głos. – Czy wy wiecie, że wasze nawyki mogą wpłynąć na los naszego świata? Gabryś i Lena popatrzyli na siebie z otwartymi ustami. Właśnie wtedy usłyszeli coś jeszcze bardziej zaskakującego – złowieszczy chichot dobywający się z ciemnej uliczki za placem. Wszystkie szczoteczki nagle przestały tańczyć i spojrzały w tamtym kierunku…


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 51
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!