Czy wiesz, że?

Tajemnicze Przejście pod podłogą


Tajemnicze Przejście pod podłogą
Antek i Lena siedzieli na podłodze w swoim pokoju i patrzyli przez okno na strugi deszczu. Rodzice byli zajęci pracą, a w telewizji nie leciało nic ciekawego. – A może pójdziemy na strych? – zaproponował Antek. – Tam zawsze można znaleźć coś fajnego. Lena uśmiechnęła się szeroko. Strych był ich ulubionym miejscem, pełnym zapomnianych skarbów i starych pudeł. Wyślizgnęli się z pokoju i wspięli po skrzypiących schodach na górę. Zaczęli przeszukiwać pudła z książkami, starymi zabawkami i ubraniami po pradziadku. Nagle Lena zauważyła, że jedna z desek podłogowych jest lekko uniesiona. Klęknęła i dotknęła drewna. Deska zadrżała pod jej palcami, a potem przesunęła się sama z siebie, odsłaniając małe, żelazne drzwi z dziwnym symbolem wyrytym na środku. – Antek! Chodź szybko! – szepnęła podekscytowana. Antek uklęknął obok niej i razem przyglądali się tajemniczym drzwiom. Były ledwie szerokie na ramę kartki papieru, lecz wyglądały, jakby prowadziły dokądś daleko. – Może to jakieś ukryte przejście? – wyszeptał chłopiec. Bez namysłu Lena chwyciła za żelazną klamkę. Drzwi otworzyły się bezszelestnie, a zza nich powiało ciepłym, pachnącym lasem powietrzem. W środku mieniło się miękkie, zielone światło i słyszeli cichy, melodyjny śmiech. – Idziemy? – zapytała Lena, jej serce biło jak oszalałe. Zanim Antek zdążył odpowiedzieć, ktoś – lub coś – błysnęło po drugiej stronie portalu i rzuciło na nich cień…


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 7
Zakończenia: Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?
Kategoria:
Dostępne w językach:

  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Brak zakończenia? Pozwolisz, żeby tak zostało?


  Co było dalej?

Każde zakończenie to nowy początek. Dopisz własne i podziel się nim ze światem.