Czy wiesz, że?

Zagadka wigilijnej gwiazdy


Zagadka wigilijnej gwiazdy
Śnieg skrzypiał pod oknami, a dom pachniał pomarańczą i goździkami. Maja poprawiała łańcuch na choince, kiedy zniknęła wigilijna gwiazda. Przed chwilą błyszczała na czubku, teraz został tylko ślad brokatu. Olek, jej kuzyn, spojrzał w górę i gwizdnął cicho. To niemożliwe, Maju. Przecież nikt tu nie wchodził. Maja zauważyła srebrny pył na dywanie, prowadzący w stronę strychu. Ślady wyglądały jak kroki w śniegu, tylko drobne jak od zabawki. – Elf? – szepnął Olek, ale udawał, że żartuje. Maja ostrożnie wspięła się po schodkach, niosąc latarkę z szafki. Na poręczy osiadł lód, choć w domu było ciepło. Im wyżej, tym wyraźniej dzwoniły delikatne, metaliczne dzwonki. Przysięgam, słyszę sanie, a tu przecież zwykły strych. Drzwi zaskrzypiały i ukazały półmrok, pudła oraz starą skrzynię. Na wieku ktoś nakleił karteczkę: Nie otwierać do północy. Zegar w salonie wybił jedenastą, a skrzynia lekko zadzwoniła. Olek sprawdził kłódkę; była zimna jak śnieg i zamknięta na głucho. – Czekamy do dwunastej? – zapytał, ale Maja zerknęła na pył. Iskrzył coraz mocniej, jakby reagował na ich oddech i szept. Nagle coś stuknęło w środku, potem usłyszeli cichy, szybki skrobaniec. Zasuwka sama drgnęła, a ucho kłódki rozchyliło się o włos. Od strony okna powiał zimny podmuch, choć szyba była zamknięta. Maja uniosła latarkę, a wiązka światła trafiła na ślad buta. To nie był ludzki ślad; podeszwa miała symbol śnieżynki i numer. Sześć dwanaście, wyszeptała Maja, gdy kłódka drgnęła jeszcze raz. Coś od środka naciskało na wieko, jakby prosiło o wpuszczenie. Z wnętrza dobiegł cichy szept: Maju.


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 25
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!