Czy wiesz, że?

Leśna Orkiestra i Zaginiona Nutka


Leśna Orkiestra i Zaginiona Nutka
W samym sercu Wielkiego Lasu, gdzie wysokie sosny szeleszczą cicho nawet w bezwietrzne popołudnia, a słońce bawi się między liśćmi, mieszkała niezwykła gromada zwierząt. Maleńki jeżyk Julek, sprytna wiewiórka Tosia, sowiec Janek i rozgadana myszka Blanka byli najlepszymi przyjaciółmi i tworzyli najwspanialszą leśną orkiestrę, jaką kiedykolwiek słyszano. Co roku, tuż przed letnim przesileniem, cała polana zamieniała się w scenę. Na koncert przybywały nawet zwierzęta z odległych zakątków lasu. Bukiety kwiatów zdobiły drzewa, a świetliki przygotowywały najjaśniejszą iluminację. Tym razem jednak koncert miał być wyjątkowy. Do partytury Tosia dodała nową, niepowtarzalną nutkę – podobno jej melodia potrafiła sprawić, że nawet najbardziej ponury lis zaczynał podrygiwać w rytm muzyki. Dzień przed koncertem Tosia starannie zamknęła nutkę w słoiku i przekręciła wieczko, chowając go pod korzeniem starego dębu. – Jutro, przed występem, pokażę ją wszystkim! – szepnęła uradowana. Następnego ranka polana rozbrzmiewała śmiechem i dźwiękami prób orkiestry. Jeżyk Julek ćwiczył grę na kasztanowych kastanietach, Blanka sprawdzała, czy jej ogon wystarczająco rezonuje z dźwiękiem dzwoneczków, a Janek rozgrzewał skrzydła przed solowym numerem. – Tosiu, pokaż nam tę nową nutkę! – poprosił Julek, kręcąc się w kółko z niecierpliwości. Tosia pobiegła pod dąb, przyklękła przy korzeniu, odsunęła miękki mech… i nagle zamarła. Słoik był pusty. Przyjaciele zebrali się wokół niej, a ich twarze wyrażały coraz większe zdziwienie. – Może ktoś z nas zabrał ją przez przypadek? – zapytała Blanka, ale wszyscy tylko pokręcili głowami. Sowiec Janek zamyślił się głęboko i po chwili powiedział: – Spójrzcie! Ślady… Małe krople błyszczącej rosy ciągnęły się w głąb lasu. Wszyscy spojrzeli w stronę, gdzie ślady prowadziły pod gęste paprocie. Gęstwina wyglądała na tyle zachęcająco, co przerażająco. Julek zacisnął łapki na swoich kastanietach, Tosia schowała za uchem rozczochraną kitę, a Janek uniósł jedno skrzydło, jakby gotów był osłonić przyjaciół. Właśnie wtedy z paproci dobiegło ciche, dziwne brzęczenie. Przyjaciele spojrzeli po sobie z szeroko otwartymi oczami. Czy ktoś ukradł nutkę? A może zaginiona nutka sama postanowiła wyruszyć w podróż? Bez zastanowienia ruszyli ostrożnie przed siebie, śledząc błyszczący trop, nie wiedząc jeszcze, co czeka ich po drugiej stronie leśnego gąszczu…


Autor zakończenia:

Kategoria wiekowa: 8-12 lat
Data publikacji:
Przeczytano: 62
Zakończenia: 2
Kategoria:
Dostępne w językach:

Write your own ending and share it with the world.  Co było dalej?

Tylko zalogowani bohaterowie mogą dopisać własne zakończenie tej historii...


Podziel się historią

Ciekawi Cię, co było dalej? Sprawdź zakończenia innych!